YOU TUBE powrócił na bloggera !!! <3
więc nadrabiam zaległości :D
dziś na dobry początek dnia
garść informacji o pomidorkach,
bo sezon w pełni :D
oraz pozasypuje Was moimi koktajlami :D
`Arbuz breakfast day
Maślanka, arbuz, siemie lniane, slonecznik, platki owsiane, koktajl waniliowy
Breakfast
koktajl: Maślanka, banan, truskawki, morele, siemię lniane, cynamon,
słonecznik, żurawina, koktajl wanilowy
Maślaneczka, granat, banan, siemie lniane, płatki owsiane,
kakao, żurawina, słonecznik, koktajl waniliowy
Pineapple coctail
Maślanka, ananas świeży, otręby pszenne, słonecznik, koktajl waniliowy - bosko !
a na obiad....
Sałateczka
sałata masłowa, pomidor, szpinak, ogórek korniszon,
kalarepa, marchewka, koperek, jabłko w sosie jogurtowo pieprzowym ♡
i wreszcie ruszyłam dupkę ;D
bo od 1,5 tyg.
nie miałam na to totalnie czasu ;/
Kettlebells + speedball = to mnie kiedyś zabije, ale... 4ever !
aaaa, kocham tooo ! trening funkcjonalny <3 |
Czy ktoś z Was oddaje krew?
ja systematycznie :)
ostatnio znowu byłam -
kobiety mogą 4 razy do roku :)
Smakowicie wyglądają te koktajle:)
OdpowiedzUsuńMega apetyczne te koktajle ;) rozważam zakup kettlebell :D
OdpowiedzUsuńŚwietne koktajle! Muszę wypróbować, bo uwielbiam mixy owocowe :)
OdpowiedzUsuńBARDZO bym chciała oddawać krew, ale mdleję na widok igły. Od 18. roku życia nie miałam pobieranej krwi, a kiedy wcześniej wchodziłam do laboratorium, to znajome laborantki rozkładały mi na zapleczu prześcieradło, żebym ja sobie poleżała i doszła do siebie, a one mogły w tym czasie dalej spokojnie wykrwawiać innych zamiast mnie wachlować :D A wacik trzymałam w zgięciu łokcia jeszcze przez 8-9h po ukłuciu :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam na takim treningu;)
OdpowiedzUsuńpomidorki robią się coraz smaczniejsze:) już się nie mogę doczekać lata w pełni:)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że z tą krwią tak namawiasz. Ja muszę kiedyś oddać :)
OdpowiedzUsuńile tu pyszności :D
OdpowiedzUsuńKettlbell kocham, spedballa jeszcze nie próbowałam, ale już się zapisałam na środę:)
OdpowiedzUsuńZa to jestem dziś po TRX z Karoliną, nie wiem czy byłaś na jej zajęciach na Mogilskiej, ale daje niezły wycisk :D
Jeszcze mam takie pytanko, gdzie studiujesz dietetykę? :)
Pozdrawiam
U Ciebie jak zwykle garść świetnych przepisów :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.
OdpowiedzUsuńekstra
OdpowiedzUsuń