dziś nad wyraz aktywnie ! :D
zapragnęłam świeżego powietrza,
górskiego zapachu,
oderwania,
chwili do namysłu...
i uciekałam na Giewont :D
Zakopane PKS ->
Kuźnice ->
Kalatówki->
Hala Kondratowa ->
Giewont ->
Dolina Strążyska ->
Droga pod Reglami :)
i prawie pół kilo tłuszczyku nie moje !
 |
| endomondo posłużyło :) |
 |
| love extreme ! <3 |
 |
| panorama na Zakopane :) |
 |
| Giewont :) |
po dość napiętym okresie wreszcie jakieś zdrowe zakupy zrobione i oto efekt:
mix sałat, szpinak, kasza jaglana, pomidor, kiełki rzodkiewki, pierś z kurczaka gotowana na parze w curry, kminek, słonecznik, płatki owsiane w sosie jogurtowym ze słodką papryką, polane oliwą z oliwek.
mmmmmmniam !
mmmmmmniam !
i krótki filmik z Tatr :)
wiem, wiem,
zwariowałam,
oszalałam,
jestem niepoważna,
itp.,
ale lecę do tego London!
Żyje się raz ! o ! :D
już nie mogę się doczekać :D
tym bardziej,
że będę mieć najwspanialszych pod słońcem przewodników!
aaaaa.
już chcę tam być ! :D
Przepiękne widoki:) Z chęcią bym tam zawędrowała:)
OdpowiedzUsuńLecisz do Londynu? na wycieczkę?
Uwielbiam Londyn,koniecznie zdaj relację z wyprawy:)
Osz Ty! Najpierw Londyn (o który Cię pytałam), a teraz góry!!! Uwielbiam!!!<3. Chcę zdać licencjat, dostać się na studia magisterskie i wyjechać! Odpocząć, zrelaksować się! :). Miłego dnia!:). PS Ale jesteeś sympatyczną osóbką!:).
OdpowiedzUsuńByłam w Zakopcu kilka dni temu, i też robiłam tak wspaniałe trasy, ale na Giewont nie dotarłam bo moja kompanka nie dałaby rady :( A Tobie gratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńAaa góry-kiedyś non stop jeździłam.Pojechałabym,ale mój TŻ jakoś nie lubi;/
OdpowiedzUsuńto sama uderzaj ! :D
Usuńna trasie na bank poznasz wspaniałych ludzi :D don`t worry ;)
Chciałam ci podziękować za dzisiejszą pozytywną energię!
OdpowiedzUsuńWejście na giewont, jak dla mnie wyczyn ;)
Ahh zazdroszczę, ja nigdy nie byłam na Giewoncie :( trzeba od Ciebie zgapić pomysł na weekendowy wyjazd :D
OdpowiedzUsuńCzas się wybrać też na Giewont, ale ja mam trochę dalej, bo ze Szczecina jest nieco dalej... Generalnie fajne fotki, dużo tłuszczyku poleciało ;)
OdpowiedzUsuńjak ja kocham góry, dlaczego mieszkam tak daleko:(
OdpowiedzUsuńcudownie, aktywnie, pozytywnie i z nutą szaleństwa:) tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńZajebiście wygląda ta góra na wykresie :D
OdpowiedzUsuńI bardzo mi się podoba zdjęcie podpisane "love extreme" :)
Uwielbiam czytac takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńTen wpis odmienił moje życie!
OdpowiedzUsuńFajny blog pisany ciekawym językiem :)
OdpowiedzUsuńWarto poczytać takie inspirujące wpisy!
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńciekawy wpis! postaram się wchodzić tutaj częściej
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój styl pisania.
OdpowiedzUsuńHaha! Super tekst!
OdpowiedzUsuńKolejny super artykuł
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń