ale powracam, powracam :D !
waga jak stoi tak stoi - a nawet teraz w czasie sesji i w natłoku innych stresujących wydarzeń lekko drgnęła w górę, no ale no stress :)
dziś po wspaniałych 2 godz. treningu <3 pump i BPU zaliczone - czyli dzień przeznaczony na wzmacnianie i trening siłowy.
a z rana zaraz spinning - interval z rana to zarąbista opcja ! 1 godzina treningu a napędza nasz metabolizm na wiele wieeeeele godzin :D
ach, i zaczęłam `lean legs pyramid`.
ej, naprawdę uważam, ze jestem w świetniej formie (choć pozornie tego nie widać, wiem:P), ale piramida daje mi w dupę !
spróbujcie ! Czuć nogi i szybko przynosi efekty ;)
1. podnosi szybko metabolizm
2. umiejętnie łączy ćwiczenia siłowe i kondycyjne
3. zawiera najlepsze i sprawdzone ćwiczenia na rzeźbę mięśni nóg
a, no i abs pełną parą zaczęłam :D
szczególnie polecam ten:
mięśnie brzuszka ostro pracują ;) dodałam do tego jeszcze nożyce zarówno poziome jak i pionowe, no i niezbędne - nogi do góry i wypychamy bioderka :)
a na koniec z racji zimowego klimatu mój narciarski wypadzik na Jasną Chopok :)
dzień widzę bardzo aktywny. lubię takie i sama sobie takie funduję :) wypadu na nartki zazdroszczę... w ogóle, jestem teraz chora i na atybiotykach nic nie mogę robić... nosi mnie, ale nie chcę sobie zrobić większej krzywdy,ahhhh...muszę się wyleczyć.
OdpowiedzUsuń