Z racji mojej ostatniej fascynacji
marchewką przyszedł czas i na
CHLEB MARCHWIOWY :)
Prosiliście o
przepis, więc oto i on!
Chlebek wyszedł wyśmienicie <3
SKŁADNIKI:
- 2 kg marchwi
- 5 łyżek mąki gryczanej
- 3 łyżki płatków owsianych
- 1 saszetka proszku do pieczenia
- 4 jajka
- garść orzeszków ziemnych, niesolonych
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- 8 daktyli suszonych
- 5 śliwek suszonych
- garść żurawiny suszonej
- odrobina soli ziołowej
- czarnuszka
PRZYGOTOWANIE:
Marchew obieramy, myjemy i odkrawamy końcówki. W sokowirówce wyciskamy sok z marchwi - powstałe `odpady` będą nam służyć jako baza do ciasta (jeśli nie masz sokowirówki: zetrzyj marchew na drobnej tarce i maksymalnie odsącz sok - użyj wtedy mniej marchwi, ok. 1,5 kg).
W blenderze mielimy płatki owsiane na mąkę oraz, osobno, orzeszki ziemne na drobniejsze kawałeczki.
Daktyle i śliwki kroimy na małe kawałki.
Do miski przesypujemy zmielone płatki owsiane, orzeszki ziemne, dodajemy mąkę gryczaną i proszek do pieczenia, a także pokrojone daktyle, śliwki i żurawinę. Mieszamy.
Do miski z sypkimi produktami dodajemy startą marchew oraz olej rzepakowy i wstępnie mieszamy.
Do wysokiego naczynia oddzielamy białka od żółtek jaj. Do białek dodajemy odrobinę soli ziołowej i ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy kolejno po 1 żółtku, po każdym dodaniu miksując. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Ubite jajka dodajemy do miski z marchwią wymieszaną z sypkimi produktami i wszystko mieszamy rękami, aż do połączenia się wszystkiego w jednolitą całość.
Przekładamy do foremki, obsypujemy delikatnie czarnuszką i pieczemy w piekarniku, nagrzanym do 180 st. przez ok. 60 min.
Szybko, łatwo, a jak ZDROWO! :D
I jeszcze moja dzisiejsza wersja wykorzystania chlebka:
tramwajowa kanapeczka: chleb marchwiowy na mące gryczanej, pasta z awokado (twaróg naturalny, awokado, czosnek, zioła prowansalskie), rukola, pieczeń z indyka (made by my pa: indyk, szynka parmeńska, pieczarki i ogórek kiszony) i ogórek zielony. Om!
Smacznego! :*